Steam/ Creative Assembly
Podróż na daleki wschód | Total War: Shogun 2
Total War: Shogun 2 jest turową grą strategiczną wyprodukowaną przez The Creative Assembly, a której premiera odbyła się 15 marca 2011 roku. Gra pochodzi z tej samej serii, co Napoleon: Total War, o którym pisaliśmy dla Was wcześniej.
Czyli wojna?
Akcja gry została osadzona w realiach XVI-wiecznej Japonii, gdzie rozgrywała się walka między szogunami dążącymi do objęcia swoim rodem władzy w krainie kwitnących wiśni. Tak jak w przypadku pozostałych tytułów z serii, gra opiera się na dwóch aspektach: wojskowym i ekonomicznym. Gracz musi opanować sprawne sterowanie jednostkami jak i nastrojami społecznymi, aby utrzymać swój klan na mapie Japonii.
Sprytny przeciwnik
Wysoko oceniona przez recenzentów gra została zbudowana na silniku Warscape, który umożliwia tworzenie wielkich armii i flot, toczenie nimi bitew w czasie rzeczywistym na lądzie i na wodzie. Aby jeszcze bardziej urealnić rozgrywkę, programiści postanowili stworzyć AI na podstawie Sztuki wojny napisanej przez Shu Zi. Dzięki temu gracz komputerowy zastawia pułapki, zasadzki, wysyła agentów i kolaboruje z pozostałymi klanami. Główną zasadą, jaką powinno się kierować w czasie rozgrywki jest nieufność w stosunku do zawieranych sojuszy czy aranżowania małżeństw z rodami sterowanymi przez AI. Rozbudowany system dyplomacji umożliwia praktycznie targowanie się z pozostałymi klanami. Posiada on m.in takie funkcje jak: namawianie do zrywania przymierzy, nakładania embarga na handel czy wypowiadania wojen.
Fot. Steam/ The Creative Assembly
Zachodnia plaga
Główną religią mającą wpływ na cywilów w grze jest buddyzm. Chrześcijaństwo potraktowano jako „utrudniacz” – gdy część miast zaczyna wyznawać tę religię, następują niepokoje społeczne, a do naszych zadań należy m.in. ich uspokojenie. Jest to dość podstępna zagrywka ze strony gry, gdyż zwykle takie niepokoje zaczynają dokuczać graczowi, gdy ten jest w zaawansowanej wojnie z innym klanem. Sytuacja wymaga odpowiedniego zarządzania jednostkami. Co do wojsk, to w odróżnieniu od NTW nie można tworzyć dużej ilości ogromnych armii – istnieje możliwość zbankrutowania, co doprowadzi do dezercji generałów. Istotną rzeczą jest także utrzymywanie odpowiednio wysokiego poziomu lojalności dowódców. Do tego przewidziano kilka opcji, z których należy korzystać roztropnie – awans na funkcję ministra czy włączenie go do rodziny władcy może spowodować dezercję kandydata do korony i zmniejszyć lojalność pozostałych generałów.
Fot. Steam/ The creative Assembly
Shōgun wa ikatteiru (tokidoki)
Rozgrywka jest przyjemna, aczkolwiek nużąca. Brakuje różnych wydarzeń generowanych przez komputer (nie licząc głodu, zwiększonej szybkości budowy zamków, czy właśnie napływu chrześcijaństwa). Pomimo tego, gra sprawia ogromną satysfakcję, zwłaszcza gdy gracz widzi, ile prowincji na mapie zaznaczone jest jego kolorem. Do TWS 2 wypuszczono sporo dodatków, które urozmaicają rozgrywkę. Oprócz tego gracz otrzymuje dostęp do warsztatu na STEAM, który jest pełen różnych modów i usprawnień stworzonych przez użytkowników z całego świata. Redakcja gorąco poleca ten tytuł, ponieważ jest on jedną z lepszych odsłon Total War. Jego cena na Steam wynosi 212,99 zł (Shogun 2 Collection).