HORROR NA EKRANIE | THE LAST OF US PART II

Naughty Dog

HORROR NA EKRANIE | THE LAST OF US PART II

Graliśmy w drugą część The Last Of Us. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Ale...

Rozbudowany gameplay

The Last Of Us Part II to kontynuacja kultowej produkcji studia Naughty Dog. Nie mogliśmy się doczekać kolejnej odsłony przygód Ellie i Joela. Tym razem otrzymujemy tytuł dopracowany pod względem graficznym jeszcze bardziej, niż poprzednik z 2013 roku. Oko cieszą zarówno detale obiektów jak i przeciwników. Postapokaliptyczny świat, w którym grzyb atakuje ludzi powodując, iż obywatele Stanów Zjednoczonych zamieniają się w krwiożercze zombie gwarantuje godziny dobrej zabawy. Dosłownie godziny, gdyż przejście tytułu zajęło nam ok. 18 godzin. Nie śmiemy narzekać, gdyż tak rozbudowana akcja tytułu rozpieszcza tych graczy, którzy lubią szukać różnych artefaktów. Zbierać można mnóstwo przedmiotów! Od listów osób, które żegnają się z rodziną czy przyjaciółmi, po karty kolekcjonerskie. Na pochwałę zasługuje także sztuczna inteligencja - nieco bardziej rozbudowana jeśli chodzi o ludzkich przeciwników. Zainfekowani nadal są powolni, można powiedzieć, że nużący. Chociaż ich obecność na ekranie gwarantuje odczucia jak przy oglądaniu horrorów! Przerażające jęki, nagłe wyskoki przeciwników potrafią podnieść poziom adrenaliny. Spocić możemy się także z powodów etycznych. Elementy psychologiczne, które traktują wrogów bohaterki jako jednostki mające własną historię, rodzinę, przyjaciół bywają nie do zniesienia. Zwłaszcza, gdy w momencie śmierci błagają o litość, krzyczą do siebie imionami, odgrażają się.

Rozgrywka warta tysiąca

Silnik gry zbudowany został na autorskim projekcie Naughty Dog Game Engine 3.0. Oprogramowanie umożliwia wzbogacenie efektów graficznych i fizyki produkcji, dopracowanie elementów takich jak ogień i dym. W The Last Of Us Part II najlepiej grać na PlayStation 4, na którym pozycja działa wyśmienicie. Z pewnością nie pożałujecie! Cena tytułu wynosi zawrotne 799 zł, ale dla tak rozbudowanej rozgrywki warto poświęcić kilka stówek. Dla graczy o słabszych nerwach odradzamy rozgrywki w późnych godzinach nocnych...