Łowcy Gier
Animal Crossing wycofany ze sprzedaży w Chinach
Przysłowie głosi, że potrzeba jest matką wynalazków. Kiedy w Hong Kongu zakazano poruszania się w przestrzeni publicznej, protestujący przeciwko polityce władz, z ich liderem Joshuą Wongiem, postanowili wykorzystać wirtualne medium aby wyrazić swój sprzeciw. Ich wybór na produkcję, która miała do tego posłużyć, padł na najnowszą odsłonę serii Animal Crossing. Odpowiedź na te działania była szybka i możliwa do przewidzenia.
Fot. Twitter/Joshua Wong
Cyfrowy protest
Mimo braku możliwości oficjalnej sprzedaży jednej z najnowszych gier Nintendo na rynku chińskim, ta uzyskała status hitu sprzedażowego w tym rejonie. Stało się to za sprawą stron oferujących kopie zagraniczne. Do takich zalicza się chociażby serwis Alibaba’s Taobao. Z początkiem kwietnia, na Twitterze zaczęły pojawiać się posty ukazujące graczy z Hong Kongu na tle banerów z hasłami nawołującymi do wyzwolenia regionu, czy też krytykującymi pro-chiński rząd z Carrie Lam na czele. Na wskutek tego, w ciągu kilku dni gra została usunięta z oferty sklepowej wszystkich serwisów oferującej sprowadzane z zewnątrz kopie, bez podania oficjalnego powodu. Nie jest to pierwszy raz, kiedy gra komputerowa została wykorzystana przez protestujących z Hong Kongu w tym celu. W grudniu zeszłego roku przebierali swoje postaci w Grand Theft Auto Online w stroje podobne do tych, które nosili w trakcie marszy. Przed tym jednakże, użyli mobilnego hitu Pokemon Go do sygnalizacji miejsc, gdzie miały odbywać się ich zloty.
Komentarze